Drugi tydzień Arturek spędza czas w Ameryce.
Rehabilitacja trwa w najlepsze. Bywają dni lepsze i gorsze, ale najważniejsze, że Arturek czerpie z tego czasu same korzyści. Dotyczy to zarówno pracy, jak i kontaktów towarzyskich. Ponieważ jest wiele dzieci z Jego rocznika, czuje się tam jak w przedszkolu z przerwami na zajęcia 🙂 Żal tylko, że ulubiona koleżanka naszego Księcia – Agatka – zakończyła już pobyt. To wyjątkowa znajomość.
Opiekę nad Arturkiem sprawuje niezawodna Babcia 🙂 Zmiana warty nastąpi w ostatnich dniach pobytu.
Side bar