Weekend minął szybko i wiele się działo. Arturkowi wrażeń dostarczył Dzień Ojca 🙂 Urodziny Wujka
Piotra 🙂 i oczywiście karuzela (rzec można co niedziela) Tym razem przy okazji Święta Ziemi Tczewskiej na naszym dzielnicowym bulwarze atrakcje goniły atrakcje. Sobota to spotkanie z pieskami przy okazji pokazów, niedziela to jazda „dino pociągiem” i zachwyt
nad konikami. Pomimo zmęczenia Arturkowi nie w smak był powrót do domu. Najlepiej byłoby dla niego noclegować wraz z konikami w stajni 😉 I
karmiłby zwierzęta nawet w czasie ich snu.
Oczywiście atrakcje poprzedziła praca i rehabilitacja u cioci Ani w ośrodku Hipo
terapii w Szczerbięcinie. Arturek stał się bardziej obowiązkowy i odpowiedzialny, dlatego sama jazda nie sprawia mu tyle przyjemności co karmienie i głaskanie koników. Dodatkowym bodźcem do odwiedzin Hucułka jest nowo postawiona trampolina. Wspaniała zabawa i relaks.