Kontynuując terapię botulinową, kolejnym etapem jest gipsowanie nóg. Niestety.

Uwięziony przez 1,5 tygodnia Arturek, będzie musiał znosić tego trudy. To Jego kolejny raz, ale uwierzcie … niestety nie można do tego przywyknąć…

Arturek dzielnie znosi nanoszenie gipsu, lecz potem przemiennie doskwiera ból stóp i niewygoda, stąd „niezadowolenie”.

Jezu, jacy z Niego dumni jesteśmy!!!

Uwaga. ARTUREK ma przezwisko – S I L N Y

 

Dodaj komentarz
Side bar