12 wrz 2018
GIPSIAKI ponownie na nogach

Krótko po terapii toksyną botulinową pojechaliśmy do Gdańska na założenie gipsów. Niezastąpiony w ty6m temacie Dr Stanisław Biegański otacza Arturka gipsową opieką od początku programu terapeutycznego. Co ciekawe nasz Królewicz nie mógł się doczekać tego dnia. Niestety nie poszło po naszej myśli, więc za dwa dni udaliśmy się do Dzierżążna na ściągnięcie i ponowne założenie.

Teraz dwa tygodnie będzie chodził z utrudnieniem, oczywiście SILNY nie opuszcza ukochanej szkoły i rehabilitacji.

 

12 wrz 2018
Kolejny Botox podany.

4 września Arturek poranek spędził w szpitalu rehabilitacyjnym dla dzieci i młodzieży w Dzierżążnie. Celem było podanie botoxu w formie zastrzyków w łydki.  Skutki zabiegu z użyciem toksyny botulinowej są odwracalne po upływie około 3 miesięcy, dlatego Arturek jest objęty programem NFZ i co najmniej 3x w roku poddawany jest terapii.

Jest to bardzo bolesny zabieg, stąd poprzedza go znieczulenie, popularny „głupi jaś”, w rzeczywistości to midanium, który ma silnie działanie nasenne i uspokajające. Powoduje tez rozluźnienie mięśni, co ułatwia iniekcje i co ważne Arturek nie pamięta tego momentu.

Jesteśmy z niego bardzo dumni, bowiem zachowywał się wyjątkowo spokojnie i dzielnie. Bravo.

ps. Oczywiście odwiedziliśmy kaplicę, aby odprawić krótką mszę 🙂

dav

sdr
dav
Side bar